Artykuły z prasy i portali internetowych





W Wadlewie pokochają życie

naszemiasto.pl (23 maja 2010r.)






W podbełchatowskim Wadlewie rusza akcja, która ma odciągnąć młodych od alkoholu, przekleństw czy internetowej pornografii.

Hasło akcji to "Kochaj Życie". Firmuje ją ks. Jarosław Burski, proboszcz parafii w Wadlewie. Chodzi o to, by młodych odciągnąć od alkoholu, narkomanii, papierosów, bluźnierstw czy internetowej pornografii, a przy okazji pomóc im znaleźć swoją drogę na przyszłość. Sposobem będzie maraton spotkań, filmów, konferencji, wspólnych wyjazdów. Akcja ruszy jeszcze w tym miesiącu. Potrwa na pewno przez całe wakacje.

Na ogrodzeniu okalającym kościół w Wadlewie zawiśnie baner z hasłem kampanii oraz logo akcji. Będą plakaty, koszulki, naklejki na samochody, kubki. "Kochaj Życie" ma być na ustach i w głowach wszystkich.

- Od ośmiu lat pracuję w parafii św. Floriana w Wadlewie - mówi ks. Jarosław Burski. - Znam sporo osób młodych, które w tym czasie stoczyły się. Ciągle zadaję sobie pytanie, czy tak musiało być? Co można było zrobić, albo czego nie zrobiliśmy, żeby takim dramatom zapobiec?

Program, który ruszy w Wadlewie, pomoże dorastającej młodzieży w znalezieniu prawdziwego oparcia.

Na gadaniu się nie skończy. Młodzi dostaną alternatywę dla spędzania czasu przy piwku czy przed komputerem, które teraz dla wielu są normą.

- Będą liczne spotkania, prelekcje, filmy, wyjazdy - wymienia ks. Burski. - Wszystkie naprawdę atrakcyjne i tak dobrane, żeby faktycznie zainteresować młodych. Zapraszani goście, rozdawane materiały i spotkania to niektóre ze środków pomocy. Będą konsultacje w dziedzinie ukierunkowania zawodowego i wyboru przyszłej szkoły czy uczelni. Zaoferujemy rozrywkę i wypoczynek na wysokim poziomie.

Bo, jak zaznacza ks. Burski, dziś wielu rodziców czy wychowawców nie ma pojęcia o tym, co dzieje się z ich dziećmi czy podopiecznymi. Nie mają pojęcia o tym, jak ci blisko są narkotyków czy całkowitego pogubienia się, bo na pozór takie problemy są od wadlewskiej rzeczywistości odległe. I co najważniejsze, jeśli nawet młodzi chcą się z kłopotów wykaraskać, często nie widzą wokół siebie nikogo, kto skutecznie im by pomógł. Mało tego, nie mają do wyboru nic, co faktycznie mogłoby konkurować z łatwo dostępnymi "rozrywkami". Ks. Burski o pomoc w akcji poprosił szkoły, sąsiednie parafie, przedstawicieli samorządów. Tak, by w akcji wzięło udział jak najwięcej osób. Już zdobył sponsorów dla "Kochaj Życie", ale liczy, że szybko pojawią się kolejni. - Tak naprawdę ta akcja może trwać rok albo i dłużej - zaznacza jej pomysłodawca. - Chodzi o to, żeby młodzi w nią uwierzyli.

Szczegóły akcji na stronie www.wadlew.pl.

emd





ks. Jarek Burski (4 kwietnia 1962r. - 11 lipca 2011r.)

opracowanie: Przyjaciele ks. Jarka ->>
stat4u